Niezależnie od tego, jak wypadną na egzaminach maturalnych i tak dostaną się na wymarzone, renomowane uczelnie. Uczniowie z tarnobrzeskiego Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika przekonują, że warto startować w konkursach i olimpiadach.

Adrian Pałacki został laureatem LVI Olimpiady Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesnym oraz XLI Olimpiady Historycznej. Na tej drugiej zajął trzecie miejsce w kraju. By wziąć udział w finale, pojechał do Gdańska. Osiągnięte przez niego wyniki pozwoliły mu nie tylko uzyskać wstęp na kilka uczelni, ale także pojechać na wycieczkę do Wiednia. - Przygotowanie się do konkursów zajęło mi dużo czasu. Zakres materiałów, z którym trzeba było się zapoznać, był bardzo szeroki, zwłaszcza w przypadku olimpiady z Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesnym. Trzeba było bowiem poznać wiele zagadnień z zakresu politologii i historii najnowszej - mówi.

Na swój sukces mocno pracował także Karol Rębisz - finalista VI Ogólnopolskiej Olimpiady Wiedzy o Państwie i Prawie, organizowanej przez Wyższą Szkołę Prawa i Administracji w Rzeszowie. - Do olimpiady musiałem się przygotowywać sam, bo jej program wychodził poza program nauczania w liceum. Były to bardziej specjalistyczne zagadnienia, które omawiane są już na studiach prawniczych. Jestem bardzo zadowolony z tego sukcesu, bo gwarantuje mi on wstęp na niektóre polskie uczelnie, między innymi na Uniwersytet Jagielloński w Krakowie - informuje.

Julia Knutelska, Radosław Wątroba i Łukasz Dzierzkowski są z kolei laureatami Ogólnopolskiego Konkursu o Złoty Indeks Politechniki Krakowskiej. Pierwszy, internetowy etap konkursu, pisali w domu - przed komputerem, w dzień... studniówki. Łukasz Baniak i Agnieszka Gazda zostali natomiast laureatami VIII Ogólnopolskiej Olimpiady o Diamentowy Indeks Akademii Górniczo-Hutniczej. - Najważniejsza jest wiara w siebie. Każdy kto czuje, że mógłby spróbować swoich sił w takich konkursach, powinien to zrobić. Wiele osób jednak nie korzysta z tej szansy i poddaje się bez walki. Oczywiście, żeby coś osiągnąć, potrzeba dużej wiedzy i pracy, ale przede wszystkim trzeba uwierzyć, że jest to możliwe i chcieć to zrealizować - mówi Radosław Wątroba.

- Sukcesy naszych uczniów są sukcesami całej szkoły, sukcesami nauczycieli, którzy ich ukierunkowują, pracują z nimi i pomagają się przygotować. Myślę, że mamy się czym pochwalić - podsumowuje dyrektor liceum Tomasz Stróż.