"Lalka", "Dżuma" czy "Granica"? A może twórczość Zbigniewa Herberta? Maturzyści już od kilku dni obstawiają tematy egzaminu z języka polskiego. W poniedziałek, punktualnie o godzinie 9.00, okaże się, czy trafili. 440 tysięcy tegorocznych maturzystów rozpocznie zdawanie matury od obowiązkowego pisemnego egzaminu z języka polskiego.

Na forach internetowych aż huczy od plotek. "Pewniaki z CKE" (Centralnej Komisji Egzaminacyjnej), "przecieki od kolegi, którego mama pracuje w komisji"... "Dżuma", "Folwark zwierzęcy", "Kamienie na szaniec", "Lalka", czyli pełny spis lektur. I to nie tylko z liceum, ale i z gimnazjum.

Na forum onet.pl pojawiają się przypuszczenia, że być może na maturze pojawią się tematy związane z twórczością Zbigniewa Herberta, jako że rok 2008 jest jemu poświęcony. Wielu maturzystów spodziewa się także pytań związanych z dziełami Wyspiańskiego, ze względu na setną rocznicę jego śmierci.Które z tych przewidywań okażą się prawdziwe? Okaże się w poniedziałek.

Sesja egzaminów pisemnych potrwa od 5 do 21 maja. Rozpoczyna się od obowiązkowego egzaminu z języka polskiego. Maturzyści pisemnie muszą jeszcze zdać egzamin z języka obcego oraz wybranego przedmiotu ( lub przedmiotów - maksymalnie trzech).

Aby otrzymać świadectwo dojrzałości absolwenci szkół ponadgimnazjalnych muszą jeszcze zdać obowiązkowo dwa egzaminy ustne - z języka polskiego i obcego języka nowożytnego. Egzaminy ustne przeprowadzane będą do 31 maja.

Tradycyjnie największą popularnością na egzaminach pisemnych cieszą się: geografia i wiedza o społeczeństwie - wybrał je co trzeci tegoroczny maturzysta. Co czwarty będzie zdawał biologię. Tylko 18 procent tegorocznych maturzystów zdecydowało się zdawać na maturze matematykę.

Małym powodzeniem cieszy się historia - tylko co dziesiąty uczeń zdecydował się na zdawanie matury z tego przedmiotu.

Najpopularniejszym językiem obcym będzie na maturze - jak co roku - język angielski. Zdawać będzie go około 80 proc. maturzystów. Mniejszą popularnością cieszy się niemiecki - 16 proc. Z językiem rosyjskim chce zmierzyć się na egzaminie niespełna 5 proc. maturzystów. Włoski i hiszpański zdawać będzie mniej niż jeden procent uczniów.

Źródło: http://www.dziennik.pl