Dni Tarnobrzega 2009   

W dniach 6-7 czerwca 2009r. będziemy obchodzić stulecie powstania naszej ukochanej szkoły. Do naszego miasta przybędzie z całego świata wielu absolwentów Kopernika, którzy wezmą udział w zjeździe i będą uczestnikami licznych, specjalnie dla nich przygotowanych imprez. Aktualni uczniowie nie zostali jednak niestety uwzględnieni w uroczystościach związanych z obchodami tego święta, dlatego alternatywą dla nich będą zapewne Dni Tarnobrzega 2009, które od lat cieszą się ogromnym zainteresowaniem, choć budzą też do życia malkontentów, o czym przekonuje nas tekst, który niedawno ukazał się w naszym poczciwym „Leserze”.

Nie zapominajmy o tym, że organizatorzy starają się w te dni zapewnić rozrywkę na odpowiednim poziomie zarówno najmłodszym jak i tym nieco starszym mieszkańcom miasta, a kosztuje ich to naprawdę wiele wysiłku. Spekulacje dotyczące programu i ocena imprezy jeszcze przed jej rozpoczęciem są więc zdecydowanie nie na miejscu, zwłaszcza, że większość mieszkańców nie ma pojęcia o tym, jakich artystów zapraszano do wzięcia udziału w tej imprezie, a jacy wyrazili gotowość przybycia i wystąpienia przed tarnobrzeską publicznością. Przyjrzyjmy się więc bliżej tegorocznemu programowi.

Na piątkowe popołudnie (tj. na 5 czerwca) zaplanowano występy artystów, których nikomu w naszej szkole przedstawiać nie trzeba. Dni Tarnobrzega zainauguruje bowiem koncert naszych kolegów i naszych koleżanek z Kopernika, laureatów tegorocznej edycji Przeglądu Szkolnych Talentów (w tym ZLK / Noir / Twaist oraz Carnage of Trydent). Po raz pierwszy w historii miasta jakaś szkoła otrzymała szansę publicznego zaprezentowania swoich największych talentów. Myślę, że będzie to nie tylko udany koncert, ale i świetna promocja naszej poczciwej, stuletniej już szkoły. Po naszych koleżankach i kolegach na scenie pojawi się tarnobrzeski zespół rockowy Exsilium, który nagrywa obecnie materiał na swoją pierwszą płytę. Jako gwiazda wieczoru wystąpi natomiast polski zespół punk rockowy Sexbomba, który ma już na swoim koncie jedenaście wydanych albumów oraz występ na Festiwalu w Jarocinie. Na zakończenie dnia odbędzie się jeszcze tradycyjna dyskoteka pod gwiazdami.

Sobota obfitować już będzie w gwiazdy większego formatu. Na początek Chrząszcze. Niewątpliwie najlepsza polska grupa, która tak perfekcyjnie i zawodowo przedstawia największe przeboje słynnej Piątki z Liverpoolu, czyli zespołu - legendy THE BEATLES! - tak napisał o nich Marek Nowak (muzyk, kompozytor, autor wielu reklam telewizyjnych). Zespół ten jako pierwszy spróbuje rozgrzać tarnobrzeską publiczność. Pod sceną nie powinno więc zabraknąć wówczas fanów klasycznego rocka. Jako kolejny pojawi się na scenie zespół Vintage, który to powinien podgrzać temperaturę jeszcze bardziej. Gwiazdą wieczoru, a zarazem całej imprezy, będzie natomiast bez wątpienia znany z programu rozrywkowego Taniec z Gwiazdami oraz piosenek, takich jak: Rockstar, Close To You i Just Like Me – JAY DELANO. Zaskoczenie spowodowane pojawieniem się tego artysty na takiej imprezie jest dla mnie ogromne. Osobiście nie pamiętam, kiedy ostatnio podczas Dni Tarnobrzega występował u nas muzyk, który byłby reprezentantem tego gatunku. Wprawdzie masowe koncerty Hip-hopowe to jeszcze rzadkość, ale chyba tym razem dobrze się stało, bo moim zdaniem trzeba podejmować wyzwania i próbować nowych rzeczy.

Niedziela, jak co roku, będzie miała charakter rodzinnego pickniku. Mr. Pollack zaproponuje nam w ten dzień muzykę klasyczną, która wcale nie musi być nudna, zwłaszcza że zostanie zagrana w aranżacjach rockowych i metalowych. Resztę dnia wypełnią liczne propozycje dla miłośników folku i country. Na scenie pojawią się wówczas Gronicki oraz Andrzej Cierniewski. Nie zabraknie też największego w Polsce objazdowego wesołego miasteczka, punktów małej gastronomii czy stoisk z odpustowym badziewiem. Nie warto więc chyba już dziś skreślać tej imprezy. Może nie wszyscy zobaczą w te dni na tarnobrzeskiej estradzie swoich muzycznych ulubieńców, ale z drugie strony przypuszczam, ze gdyby zagrała u nas nawet grupa U2, to i tak nie wszyscy czuliby się tym faktem usatysfakcjonowani.