Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Jak wygrać Mundial?   

Dodano 2006-05-13, w dziale felietony - archiwum

PiłkaNie oszukujmy się, Polska nie jest potęgą w światowym futbolu. Ostatnia minimalna porażka naszych, jak zawsze walecznych i ambitnych orłów z „niezwykle dobrze dysponowaną” reprezentacją Litwy, tylko nam o tym przypomniała. Przed nami jednak Mistrzostwa Świata, na których przydałoby się zmazać plamę pozostawioną cztery lata temu w Korei. Kolejna kompromitacja załamie chyba wszystkich kibiców, a obecną formę naszych kadrowiczów można porównać z poziomem wody w wyschniętej studni. Co zrobić z naszą drużyną narodową, by pan profesor Ryba nie musiał się wstydzić swojej narodowości, gdy zajrzy czasem za zachodnią granicę?

Z pewnością każdy fan ma inną koncepcję na szybką pomoc niedorajdom znad Wisły. Niektórzy, zwłaszcza ci starsi z bujną wyobraźnią, zalecą wskrzeszenie legendarnej jedenastki Górskiego z Kazimierzem Deyną i Andrzejem Szarmachem na czele. Jeszcze inni zaproponują znaturalizowanie kilku obcokrajowców. A cóż tam, dwóch czy trzech Brazylijczyków (nie myślę wcale o Antonim Ptaku) bez wątpienia nie zaszkodzi. Niejeden powie, że szkoda czasu na zawracanie sobie głowami takimi bzdurami, bo i tak nic nie ugramy. Prawdziwi, rzetelni kibice, traktujący patriotyzm i wspólne dobro naszej ojczyzny jako wartości najwyższe, przygotowali wiele wielce słusznych rad, których trener Janas musi z uwagą wysłuchać.

KoszulkaZmiany są konieczne, lecz nie mogą być to zmiany zbyt gwałtowne, ponieważ nie wyciągniemy nagle z kapelusza talentu na miarę międzynarodową. Zmiana trenera też odpada. O sile najlepszej polskiej drużyny klubowej, czyli Legii Warszawa, stanowią przede wszystkim obcokrajowcy. W krakowskiej Wiśle od przyjścia Dana Petrescu (nieudany klon Jose Mourinho) ani Radek Sobolewski, ani Marcin Baszczyński nie potrafią odnaleźć mistrzowskiej dyspozycji. W Orange Ekstraklasie nie ma zatem co szukać, choć z powołania Grzegorza Piechny ucieszyłby się każdy, kto uwielbia drwić z umiejętności rodzimych skautów. Polacy kopiący za granicą są dobrze znani i nic nowego raczej nie odkryjemy, a przykład Seweryna Gancarczyka, to wyjątek potwierdzający regułę. Nowych, niespodziewanych powołań nie należy się spodziewać ( kadra złożona z około 30 zawodników została już wyselekcjonowana). Puchar Skoro większych wymian w składzie nie będzie, trzeba zmienić taktykę. Dotychczas Janas stosował ustawienie 1-4-4-2, co podczas eliminacji przyniosło skutek, ale teraz Krzynówek na ławie, Frankowski, Kosowski i Dudek mokną w deszczowej Anglii, a Bąk biega gdzieś w Katarze. Tylko magiczny Maciek Żurawski prezentuje poziom godny reprezentanta. Podcięto nam skrzydła, zatkano strzelby, więc przywrócenie wiary w zdobycie mistrzostwa wymaga przejścia na system 1-3-4-3. Trzema środkowymi obrońcami, dwoma klasycznymi skrzydłowymi, jednym defensywnym pomocnikiem i trójką w napadzie, każdego rozniesiemy w pył. Obsada poszczególnych pozycji nastręcza kilku dylematów. W bramce mimo wszystko powinien stanąć Jerzy Dudek. Choć większość sezonu przesiedział na ławce rezerwowych, to przewyższa Artura Boruca doświadczeniem. W obronie Jop, Bąk, Lewandowski. W pomocy na środku Szymkowiak i Sobolewski, na skrzydłach Marcin Baszczyński i Jacek Krzynówek. W ataku po prawej Ebi Smolarek, dalej Tomasz Frankowski i po lewej Maciek Żurawski. Wystarczy zgrać chłopaków, na co 3 tygodnie spokojnie wystarczą, odpowiednio umotywować, rozpracować rywali i …

MapkaJanas niczego rewolucyjnego nie wymyśli, a przed nim arcytrudne zadanie. Będzie musiał stworzyć drużynę z tych, przeważnie przeciętnych, zawodników. On również weźmie odpowiedzialność za efekt końcowy. Na razie kibicujmy, na rozrachunki przyjdzie jeszcze czas, gdyż masowa krytyka jedynie utrudni przygotowania. Pozostają praca nad wzrostem formy i nadzieje, że piłkarze się odblokują: Krzynówek zacznie mocno kopać, Frankowski strzelać gola za golem, podobnie Smolarek, a Szymkowiak zaliczy kolejne asysty. Mimo wielu wątpliwości i przeciwieństw wierzmy, że reprezentanci sprawią nam trochę przyjemności. Żeby dodać sobie otuchy przypomnijmy Greków, którzy przed Euro 2004 zostali pokonani przez biało-czerwonych, by później sięgnąć po tytuł mistrzów Europy. Brak indywidualności, lecz harmonijna współpraca na boisku – przepis na sukces? Aby skrócić czas oczekiwania na pierwszy gwizdek, trzymając kciuki, profilaktycznie wsłuchujmy się w piosenkę Pudelsów „Mundialeiro”.

Oceń tekst
Średnia ocena: 0 /0 wszystkich

Komentarze [22]

~anonim
2006-05-26 19:53

piłka nożna to gra dla ćwierc iteligentów.

DE
2006-05-17 21:22

ej, dzisiaj to gra polska czy co? ;p

katha
2006-05-17 20:21

“jedyny na swiecie czlowiek-drewno”. Oj elektric tu się nie zgodzę a bracia Mroczex to co. heh tylko, że z innej bajki.

~loll
2006-05-17 10:16

Aigel a co sądzisz o aktualnym mistrzu Polski?

DE
2006-05-16 22:19

moze w koncu przyjedzie do polski kapital i wyrzna mi ten busz w ktorym dane mi zyc.

Electric_demon_in_love
2006-05-16 21:46

gdyby był kiełbasa to przynalmniej moglibysmy nasze produkty rolne promowac, a tak zostal nam tylko rasiak, jedyny na swiecie czlowiek-drewno.

rozrabiara
2006-05-16 13:51

Teraz na pewno wygramy… Janas sam strzelił Polsce samobója :/

DE
2006-05-16 11:20

citkooo !!!! z wimbledonu do niemiec blizej niz do korei to moze by sie udalo. jakos, chyba.

~miro
2006-05-16 11:09

A ja wierzę w Janasa. W końcu on już czegoś dokonał z tymi naszymi przeciętnymi europejskimi piłkarzykami. Na pewno wie o aktualnej dyspozycji zawodników więcej niż my wszyscy, a przy tym jest świadom odpowiedzialności, jaka na nim spoczywa. Może podjął niepopularne decyzje, ale to jego drużyna i ma do tego pełne prawo, dlatego ja daję mu swój kredyt zaufania.

gorylekto
2006-05-16 08:55

i co my zrobimy jak nie wygramy tych mistrzostw ?!?!?!?! ...

pozi
2006-05-16 08:39

franek franek lowca bramek :(. rasiak jest a franka nie ma. zabijmy janasa. uprzedzajac DE: tez chcialbym marka citke

~Rafał
2006-05-15 22:50

Kadra jaką wybrał dziś Janas, pojedzie najwyżej kolejne reklamy nakręcić. W Korei i Japonii był Knoor, teraz kurde może Kamis??
Żenada panie Janas. Weźcie jeszcze Edytke Górniak, niech spierniczy hymn… To już nie jest śmieszne to jest ŻAŁOSNE

katha
2006-05-15 18:59

kto typuje, że Polacy z grupy nie wyjdą?
ja

pozi
2006-05-15 17:24

i tak rasiak to stara k…

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Komso 31komso
Artemis 25artemis
Hush 11hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry