Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Love is love   

Dodano 2017-11-26, w dziale felietony - archiwum

Od paru dziesięcioleci homoseksualizm, zawieranie małżeństw przez pary tej orientacji oraz adoptowanie przez nie dzieci, przestały już być na świecie tematami tabu, choć nieustannie wywołują kontrowersje. Co więcej, wracają za każdym razem, gdy dowiadujemy się, że jakieś kolejne państwo, po burzliwej debacie w parlamencie, zaakceptowało jakąś formę związku miedzy ludźmi tej samej płci. W wielu krajach obowiązuje już zakaz dyskryminowania osób homoseksualnych, a teraz dyskutuje się w nich o niezbędnych zmianach w ustawach, /pliki/zdjecia/lgbt1.jpgktóre zrównałyby prawa tych osób z osobami o orientacji heteroseksualnej. Media nieustannie atakują nas tym tematem, popierając albo też ganiąc wzrost tolerancji społeczeństwa wobec tej mniejszości i poruszając przy każdej takiej okazji temat granic tejże tolerancji. Wielu ludzi na świecie wspiera postulaty osób homoseksualnych, które domagają się przecież tylko równych praw i godnego życia, ale nie brakuje i takich, którzy uważają, że osoby LGBT, korzystając z praw, jakie dało im już społeczeństwo, próbują jedynie wszelkimi sposobami doprowadzić do korzystnych dla siebie zmian cywilizacyjnych. Spór trwa, a nawet się zaostrza.

Niedawno świat obiegła informacja, że w Australii przeprowadzone zostało referendum, które miało rozstrzygnąć, czy obywatele są za tym, aby pary homoseksualne mogły legalnie zawierać małżeństwa w ich państwie. Udział w tym referendum był dobrowolny, ale, co warto zauważyć, przystąpiło do niego aż 80% uprawnionych obywateli, co przekonuje, jak ważki jest to problem. Jak podało Australijskie Biuro Statystyczne, zdecydowana większość głosujących, bo aż 61,6%, opowiedziała się za przyznaniem osobom LGBT takiego prawa. Premier Australii, Malcolm Turnbull, oświadczył tuż po ogłoszeniu wyników, że będzie dążył teraz do tego, aby ustawa legalizująca zrównanie małżeństw osób hetero i homoseksualnych weszła w życie jeszcze w tym roku, czyli przed Bożym Narodzeniem.

Sytuacja prawna i społeczna osób LGBT w Europie jest obecnie mocno zróżnicowana. Kontakty homoseksualne są co prawda legalne we wszystkich 46 krajach Europy (Polska zalegalizowała takie kontakty już w 1932 roku jako jedenasty kraj), ale nie wszędzie wprowadzono odpowiednie uregulowania prawne, które zrównywałyby pozostałe prawa obywatelskie i człowieka. /pliki/zdjecia/lgbt2.jpgW części krajów (głównie w Europie Zachodniej) od pewnego czasu uznawane są prawnie związki między osobami tej samej płci w formie małżeństw, związków partnerskich lub konkubinatu. W ciągu ostatnich dwóch latach do grona państw w Europie, które zrównały w prawach małżeństwa osób hetero i homoseksualnych dołączyły: Niemcy, Finlandia (ostatnie z państw skandynawskich) i Malta. Wiele wskazuje na to, że na początku 2018 roku również Austria wprowadzi u siebie w życie ustawę o równości małżeńskiej. W Polsce o tego typu zmianach dyskutowano w roku 2015, jednak zostały one wówczas definitywnie odrzucone przez parlament.

Na świecie już 28 państw uznaje równość małżeństw osób hetero i homoseksualnych, m. in.: Holandia (od 2000 r. - pierwszy kraj, który zalegalizował małżeństwa jednopłciowe), Belgia (od 2004 r.), Hiszpania (od 2005 r.), RPA (od 2006 r.), Norwegia (od 2009 r.), Szwecja (od 2009 r.), Portugalia (od 2010 r.), Islandia (od 2010 r.) Argentyna (od 2010 r.), Dania (od 2012 r.), USA (2012 r.), Brazylia (od 2013 r.), Francja (od 2013 r.), Urugwaj (od 2013 r.), Nowa Zelandia (od 2013 r.), Wielka Brytania (od 2014 r.) Luksemburg (od 2015 r.), Finlandia (od 2015 r.) i Irlandia (od 2015 r.).

Jak widać coraz więcej rozwiniętych gospodarczo i cywilizacyjnie państw decyduje się, mając na uwadze ustalenia przyjęte w Powszechnej Deklaracji Prawa Człowieka, na zmianę swoich ustaw, by zmienić sytuację osób homoseksualnych. Można odnieść wrażenie, że ludzie na całym świecie stają się coraz bardziej tolerancyjni i zaczynają dostrzegać marginalizowanie ludzi innej orientacji i odmawianie im m. in. prawa do samodzielnego wyboru obiektu miłości i do miłości jako takiej. Ludzie zaczynają powoli rozumieć, że homoseksualizm nie został wymyślony przez człowieka. Zaobserwowano go przecież w naturze u ponad stu gatunków zwierząt. Co ciekawe, u żadnego gatunku /pliki/zdjecia/lgbt3.jpg(oczywiście poza człowiekiem) nie odnotowano zjawiska homofobii.

Uważam, że nadszedł najwyższy czas, by i w naszym kraju rozprawić się z homofobią i zacząć traktować osoby LGBT jak wszystkich innych obywateli, dając im prawo zawierania małżeństw. A może uważacie, że miłość pomiędzy mężczyzną a kobietą różni się od tej między osobnikami tej samej płci? Moim zdaniem miłość jest jedna, a każdy człowiek ma prawo być szczęśliwym i to niezależnie od tego, z kim zamierza to szczęście dzielić. Istotnym argumentem przeciwników tej legalizacji jest kwestia adoptowania dzieci przez takie pary. Ludzie ci twierdzą, że stanie się to z krzywdą dla takich dzieci, bo wszystkie powinny mieć "normalny" dom, a za taki właśnie dom w powszechnej świadomości uważany jest ten stworzony przez pary hetero. A przepraszam bardzo, patologie to w jakich parach występują? Czy nie najważniejsze jest jednak to, aby dzieci były bezpieczne, miały zapewnioną godziwe warunki, dobrą opiekę i czuły się przez rodziców kochane? Jestem pewna, że dwóch ojców albo dwie matki są w stanie zagwarantować to swoim wychowankom. Mówi się też bardzo często, że dzieci rodziców homoseksualnych bywają gorsze, w szerokim rozumieniu tego pojęcia, od dzieci rodziców heteroseksualnych. Otóż nic nie potwierdza takiej opinii. Do tej pory powstało na świecie ponad siedemdziesiąt prac naukowych, opracowanych przez autorytety naukowe, które dowodzą, że fakt posiadania homoseksualnych rodziców nie ma większego wpływu na rozwój dziecka. Owszem, powstały także prace, które zakładają tezę zdecydowanie odwrotną, ale tych, jak ustaliłam, powstało tylko cztery. To chyba mówi samo za siebie.

A jak na tę sprawę homoseksualizmu zapatruje się Kościół Katolicki. Według nauki Kościoła działania homoseksualne jako sprzeczne z naturą (nie są w stanie zapewnić prokreacji) są surowo zakazane, a czynni homoseksualiści ryzykują wieczne potępienie. Tak więc Kościół Katolicki potępia czyny homoseksualne (jako niemoralne i grzeszne), lecz nie potępia samych homoseksualistów. Skłonności homoseksualne nie są bowiem grzechem, gdyż wynikają one z wielu – często niezależnych od człowieka – czynników. /pliki/zdjecia/lgbt 4.jpgKatechizm Kościoła Katolickiego o homoseksualizmie mówi tak: "Pewna liczba mężczyzn i kobiet przejawia głęboko osadzone skłonności homoseksualne. Skłonność taka obiektywnie nieuporządkowana dla większości z nich stanowi trudne doświadczenie. Powinno się traktować te osoby z szacunkiem, współczuciem i delikatnością. Powinno się unikać wobec nich jakichkolwiek oznak niesłusznej dyskryminacji. Osoby te są wezwane do wypełnienia woli Bożej w swoim życiu i - jeśli są chrześcijanami - do złączenia z ofiarą krzyża Pana trudności, jakie mogą napotykać z powodu swojej kondycji." Warto więc zapamiętać, że Katechizm Kościoła Katolickiego nakazuje odnosić się do osób homoseksualnych z szacunkiem, współczuciem i delikatnością, a nie dyskryminować ich w słowach, czynach czy ustawodawstwie, co nie stoi jednak według przedstawicieli Kościoła w sprzeczności z ograniczeniem – dla dobra wspólnego – korzystania przez nich z pewnych praw (np. prawa do adopcji dzieci, zatrudnienia jako trenera sportowego, dopuszczenia do święceń kapłańskich).

Naturalnie każdy ma prawo do własnego zdanie w ocenie tego zjawiska. Przyznam jednak, że nie potrafię zrozumieć powodów, dla których dwie dorosłe osoby, które się kochają, nie mogą nadal w wielu krajach sformalizować tego związku, zyskując dzięki temu takie same przywileje jak osoby hetero? Bardzo bym chciała dożyć czasów, gdy w naszym kraju osoby homoseksualne będą traktowane na równi z innymi.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 4.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 4.5 /37 wszystkich

Komentarze [1]

~Rosa
2017-11-29 11:25

Poruszyłas bardzo kontrowersyjny temat. Dla mnie to ważny głos w nie mniej ważnej sprawie.

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Komso 31komso
Artemis 25artemis
Hush 11hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry