Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Paszporty Polityki 2010   

Dodano 2011-02-02, w dziale inne - archiwum

W tym roku już po raz osiemnasty rozdane zostały Paszporty Polityki. Gala odbyła się 18. stycznia 2010 roku w Teatrze Narodowym w Warszawie. Hasło tegorocznej gali brzmiało „Róbmy swoje”. Uroczystość wręczenia nagród poprowadzili: Grażyna Torbicka oraz Jerzy Baczyński. Imprezę swoją obecnością zaszczycił pan Prezydent RP Bronisław Komorowski z małżonką, a uświetnili ją swoim występem Gaba Kulka i Młynarski Plays Młynarski.

Paszport Polityki przyznawany od 1993 r. przez tygodnik „Polityka” to wyjątkowa nagroda kulturalna dla młodych twórców, którzy odnieśli pierwsze znaczące sukcesy i zostali dostrzeżeni przez krytyków. Od początku istnienia konkursu nagrodzonych zostało już ponad 100 osób ze świata kultury. Na początku konkurs obejmował takie dziedziny jak: literatura, film, teatr, muzyka, plastyka oraz estrada. Po 6 latach doszła jeszcze jedna kategoria (specjalna), kreator kultury. Spośród wielu nagrodzonych do tej pory warto wymienić Kasię Nosowską (estrada, 1993), Jana Jakuba Kolskiego (film, 1994), Edytę Bartosiewicz (estrada, 1994), Wojciecha Waglewskiego (estrada, 1995), Olgę Tokarczuk (literatura, 1996), Jerzego Stuhra (za film „Historie miłosne”, 1997), Kayah (estrada, 1997), Kazika Staszewskiego (estrada, 1998), Krzysztofa Krauze (za film „Dług”, 1999), Myslovitz (estrada, 1999), Maję Ostaszewską (film, 2000), Pawła Miśkiewicza (teatr, 2000), Agnieszkę Chylińską (estrada, 2001), Dorotę Masłowską (literatura, za powieść „Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną”, 2002), Anną Marię Jopek (estrada, za płytę „Upojenie”, 2002), Danutę Stenkę (teatr, 2003), Andrzeja Smolika (estrada, 2003), Leszka Możdżera (estrada, 2004), Rafała Blechacza (muzyka poważna, 2005), Fisz i Emade (muzyka popularna, 2006), Michała Witkowskiego (literatura, 2007), Krzysztofa „Grabaża” Gradowskiego (muzyka popularna, 2007), Małgorzatę Szumowską (za film „33 sceny z życia”, 2008), Krystiana Lupę (kreator kultury, 2008), Xawerego Żuławskiego i Borysa Lankosza (film, 2009), L.U.C (muzyka popularna, 2009).

Natomiast tegorocznymi laureatami konkursu zostali:

  • Literatura - Ignacy Karpowicz za „Balladyny i romanse”. Za rozmach, odwagę i poczucie humoru oraz zaufanie do czytelnika, który zostaje zaproszony do inteligentnej rozmowy o współczesności.
  • Film - Paweł Sala za film „Matka Teresa od kotów”, późny debiut, na który warto było czekać. Za utwór oryginalny w formie, perfekcyjnie zrealizowany i zagrany, będący odważną wypowiedzią o rozpadzie rodziny i świecie pozbawionym wartości wyższych.
  • Teatr - Paweł Demirski i Monika Strzępka, za konsekwentnie rozwijany projekt teatru krytycznego. Za odwagę mówienia więcej i ostrzej, niż chcielibyśmy usłyszeć. Za żywiołową teatralność łamiącą bariery „dobrego smaku” na rzecz „dobrego myślenia”.
  • Sztuki wizualne - Wojciech Bąkowski (pseud. WuEsBe). Nagroda za sztukę będącą oryginalnym połączeniem brutalności i liryzmu. Za nadanie nowego, ciekawego sensu pojęciu „artysta multimedialny”.
  • Muzyka poważna - Wioletta Chodowicz, nagroda za dwie wybitne tytułowe role w „Rusałce” Antonina Dwořáka w Teatrze Wielkim w Łodzi i w „Katii Kabanowej” Leoša Janačka w Operze Narodowej. Za piękny głos i osobowość sceniczną, za wyraziste i wzruszające kreacje kobiet namiętnych i doświadczonych przez życie.
  • Muzyka popularna - Macio Moretti, nagroda za muzyczną osobowość, bezbłędne wyczuwanie konwencji i niebywałą energię na koncertach. Za owocne wysiłki w popularyzowaniu muzycznej alternatywy. „Nie dość, że płynie pod prąd, to jeszcze zbiera punkty za styl”- pisze o nim Jarek Szubrycht.
  • Kreator kultury - Tadeusz Różewicz, nagroda za wierność poezji i sobie. Za świadectwo dane kilku kolejnym epokom oraz pytania, które włączyły polską literaturę i teatr w europejską debatę o najważniejszych doświadczeniach współczesnego człowieka. Za lekcję przenikliwego patrzenia na rzeczywistość i język, którym ją opisujemy. Za wysokie wymagania stawiane czytelnikom.

Budzący kontrowersje, lubiący mieć swoje zdanie i bronić go zuchwale, laureaci w kategorii teatr, Paweł Demirski i Monika Strzępka, nie darowali sobie okazji do zaprezentowania swoich przekonań i poglądów na temat teatru we współczesnej Polsce. Tuż po otrzymaniu nagrody pani Monika powiedziała: „Oczywiście, że nie możemy przyjąć tej nagrody bez powiedzenia paru słów, które może trochę skwaszą atmosferę, ale są to słowa, które muszą padać zawsze, smutnych odejść, jeżeli chodzi o teatr, a z takimi smutnymi odejściami z reguły kojarzą się kiedy w Polsce jest mowa o kulturze…”. Kilka słów wtrącił również pan Paweł: „Mieliśmy w tym roku kilka minut ciszy i myślę, że moglibyśmy, co prawda minuta to jest za długo. W telewizji to chyba dużo kosztuje i trzeba by w ciągu tej minuty ciszy puścić reklamy, ale myślę, że minutą ciszy moglibyśmy uczcić odejście projektu 1% na kulturę, który prawdopodobnie umiera i chyba, jeżeli rozumiem „róbmy swoje”, to prawdopodobnie będziemy robić swoje, jak rozumiem za swoje albo sponsorów pieniądze, a nie za pieniądze z ministerstwa. Dziękuje”. Po tych słowach na sali rozległy się oklaski. Lecz jeszcze parę słów od siebie dodała pani Monika: „ Były wywierane na nas naciski, żebyśmy tej nagrody nie odbierali. Naciski wywierali recenzenci, publicyści, że jednak my, jako tak zwani radykalni artyści powinniśmy mieć odwagę i umieć się zdobyć na gest radykalny i nie wziąć tych pieniędzy, tej nagrody. To dowodzi jakiegoś zasadniczego nieporozumienia, ponieważ ja chciałabym przypomnieć, że my robimy teatr polityczny. Przedmiotem naszej troski jest sfera publiczna i my chcemy być dotowani i będziemy przyjmować wszystkie nagrody”.

Kolejną gwiazdą gali okazał się być Wojciech Bąkowski, który zrobił niezłe show. Dzięki niemu na twarzach wielu gości zgromadzonych w Teatrze Narodowym zagościł uśmiech. Pan Wojciech odebrał nagrodę mówiąc takie słowa: „Bardzo się cieszę z nagrody i powiem tylko tyle, że jestem zadowolony z tego w jaki sposób jest przyznawana. Zadzwonili do mnie z Polityki, że jestem nominowany i że mam przyjechać. Przyjechałem i dostałem nagrodę. Wydaje mi się, że jest to najlepszy sposób wspierania kultury, ponieważ nie musiałem brać udziału w żadnym konkursie, rapować do utworów Chopina czy robić jakiś filmów animowanych o Powstaniu Warszawskim, czy przygotowywać specjalnie na tę okazję dzieł. Po prostu mam wrażenie, i to mnie wzrusza, że zostałem nagrodzony za to, co normalnie mówię i za sztukę właściwą, moją, tak to nazwę”.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 4.6
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 4.6 /8 wszystkich

Komentarze [3]

~aro
2011-02-18 15:04

a mnie się podoba :)

~max
2011-02-03 12:09

Szkoda, że sama nie oceniłaś dokonań wyróżnionych w plebiscycie autorów. Tekst byłby wtedy znacznie ciekawszy.

fenrir
2011-02-02 16:47

Rozwaliło mnie: “Spośród wielu nagrodzonych do tej pory warto wymienić CHOĆBY (...)”, a potem sto miliardów nazwisk ;)

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na żyrafę (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Komso 31komso
Artemis 25artemis
Hush 11hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry