Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

W kącie   

Dodano 2010-09-09, w dziale felietony - archiwum

Nie pozwalają rozkwitnąć poczuciu wartości i odbierają wiarę w siebie - nasze kompleksy. Te kompleksy, to nic innego, jak uparte nawyki myślowe zakorzenione głęboko w naszej głowie. Każą wierzyć we własne, niekoniecznie słuszne, przekonania na własny temat, bardziej niż w to, co mówią inni lub o czym świadczą niezaprzeczalne fakty. Na przykład, piątkowa uczennica zamartwia się obsesyjnie przed każdym kolejnym testem lub egzaminem, przypłacając to nerwicowymi przypadłościami lub rezygnując niekiedy z dalszej edukacji. A gość bez zarzutu staje się samotnikiem, nie przyjmuje niczyich zaproszeń, w przekonaniu, że nikt tak naprawdę nie chce się z nim zaprzyjaźnić. W obydwu przypadkach obiektywne fakty zaprzeczają obawom zakompleksionych delikwentów.

/pliki/zdjecia/1152_1.jpg

Zazwyczaj takie negatywne nastawienie jest zwykle pozostałością z dzieciństwa. Dzieci przyswajają sobie wszystko to, co słyszą na swój temat. Tak więc dzieci nadmiernie krytykowane nabierają przekonania, że są do niczego. Niektórzy dorośli odnoszą się zimno i krytycznie do swoich dzieci, bo uważają to za dobre wychowanie. Żadne dziecko samo nie poradzi sobie z ustawicznie powtarzanymi uwagami, pretensjami i zarzutami. Dzieci wchłaniają niezadowolenie i dezaprobatę rodziców i nabierają cech, które bardzo trudno potem wykorzenić. W ten sposób stają się zakompleksionymi dorosłymi. W przekonaniu, że nie są tacy, jak powinni być, noszą w sobie wstyd, żal i złość na siebie. Uczucia te jeszcze bardziej obniżają ich poczucie wartości i odbierają odwagę działania i wiarę w siebie. To przypomina klątwę, którą odczarować mogą - tak jak w bajkach - jedynie dobre krasnoludki, wróżki, czarodzieje, a najlepiej te baśniowe istoty wcielone w zwykłych ludzi - miłych sąsiadów, lojalnych kolegów i koleżanki, sympatycznych znajomych czy kochających bliskich. Jest tylko jeden warunek - trzeba im zaufać. Trzeba wyszukiwać życzliwych ludzi, a następnie się nimi otaczać. Powinni to być ludzie umiejący okazywać sympatię i potwierdzać nasze pozytywne, nie negatywne cechy.

Niestety, osobom z ciężkimi kompleksami trudno zbliżyć się do innych. Z powodu kompleksów wycofują się z przyjaźni i łatwo się obrażają. Zachowują się nieufnie, podejrzliwie i nieszczerze. Inni to czują, odsuwają się i rezygnują ze znajomości.

Z tego ślepego zaułku nie ma innego wyjścia jak zaryzykować i to nie raz, a sto razy. Aż do skutku, dotąd, aż nauczymy się przyjmować wyrazy sympatii, uznania i akceptacji. Fakt, że osobom o niskim poczuciu wartości nie będzie łatwo, skoro nawykowo sądzą, że uznanie im się nie należy. Ale niestety - albo - albo. Albo zostaną w kącie, bierni i smutni, albo wyjdą w świat i przekonają się, że tak jak wszyscy inni - raz mogą się znaleźć pod wozem, raz na wozie.

Dodam na koniec, że kompleksy, niewiara w siebie, negatywne myślenie o sobie, to balast, który ściąga stale w dół. I tym sposobem można się nigdy nie znaleźć na wozie, tylko zawsze pod. Wybór należy jednak do nas.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.2 /6 wszystkich

Komentarze [0]

Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Komso 31komso
Artemis 25artemis
Hush 11hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry