Raven
J. polski / Historia / J. angielski / WOS / Geografia / Biologia / Chemia
Ilość artykułów: 68
Śmiercionośne opryski
Niebo. Spoglądamy na nie codziennie. Przeważnie odruchowo, chcąc sprawdzić czy będzie padać, czy też nie? Jeśli zostawić obserwacje chmur zakochanym, można dojść do wniosku, że sklepienie niebieskie to nuda. I trudno się temu dziwić, bo polskie niebo nie dostarcza nam na co dzień ciekawych zbyt wielu wrażeń. Wszechobecna szarzyzna, zwłaszcza o tej porze roku, to standard. Gdy w końcu uda nam się zobaczyć piękny błękit, jedynym co może nas zaciekawić, oprócz układających się w różne kształty chmur, są latające nad naszymi głowami samoloty, przecinające niebo białymi smugami. Niby nic niezwykłego, a może jednak?
Technologia panowania nad Ziemią
Ludzie już od dawna opanowali swoją planetę, a przynajmniej tak im się wydaje. Nauczyli się naprawdę wiele, ale w tym szale zmian i kreowania nowej rzeczywistości, wydają się nazbyt często zapominać, że są jedynie marnym pyłkiem wobec sił natury. A wystarczy choćby najmniejsze otarcie płyt tektonicznych, by „zatrząść” całym ich dorobkiem, obracając go nierzadko w ruinę. Z naturą, a w zasadzie z jej niezwykłą siłą, musi się liczyć każda istota żyjąca na Ziemi.
Za mundurem panny sznurem
Organizacje paramilitarne i klasy mundurowe cieszą się w ostatnim okresie niebywałą wręcz popularnością. Na ulicach polskich miast, w tym oczywiście i naszego Tarnobrzega, coraz częściej można spotkać młodych ludzi ubranych w mundury polowe Wojska Polskiego. To zazwyczaj uczniowie takich właśnie klas bądź też członkowie tychże organizacji. Zdarzają się jednak i tacy, którzy traktują mundur jako „super trendy” ciuch. Czyżbyśmy zapomnieli, czym jest mundur i co oznaczy jego noszenie?
Black Metal i ropa naftowa
Stanisław Jachowicz, poeta który ukochał Polskę, napisał kiedyś takie znamienne słowa: „Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie”. Słowa te do dziś nie straciły nic ze swej aktualności i nadal idealnie oddają sposób postrzegania świata przez moich rodaków, a przyszły mi do głowy, gdy zastanawiałem się nad polskim rynkiem muzycznym. Zadziwia mnie bowiem nieustannie fakt, że tak usilne próbujemy kreować i promować w mediach pseudo gwiazdki, które absolutnie na to nie zasługują.
Eschatos
Panie, co tam gdzieś daleko skrywasz swe oblicze Popatrz tutaj na nas, jak my ufni zapalamy znicze W twe dłonie opatrzności, rzucamy nasze dusze Niech w sercach i rozumach, twoje rosną ratusze My pogubieni, co łaknienia i pychy mamy dość Ufamy, że raj, to nie jak psu pod nos rzucona kość
Cienie minione
Milcząca plaża, piasek prastary
Pamięta młodość i jej ofiary
To nie tak dawno bomby w niego biły
Bezimienne powiększając w ziemi mogiły
Morze tam łka i skrwawiony brzeg całuje
Mnie tam nie było, ale to czuję
Ziemia królestwem Szatana?
Szatan to postać, której nikomu nie trzeba chyba jakoś specjalnie przedstawiać. Przez wieki straszył i jednocześnie fascynował ludzi. Po dziś dzień przez jednych postrzegany jest jako upersonifikowane zło, absolutne przeciwieństwo Boga, a przez drugich jako odzwierciedlenie mitycznego Prometeusza. Można rzec, że Szatan to postać na tyle kontrowersyjna, że długo jeszcze będzie gościł na ekranach kin czy deskach teatrów. Wydawać by się mogło, że to celebryta, ale czy taka jest jego prawdziwa natura?
W czarnych wichrach przełęczy
W czarnych wichrach przełęczy
W rumuńskim brzasku strumieni
Witamy Ciebie Draculo...
My, diabli krwi złaknieni
Czerwone pola i lasy – cz. 3
Blade i zimne światło Słońca obudziło leżącego na ubłoconej posadzce chłopaka. Mrużąc oczy Sasza powoli podniósł głowę i trzęsąc się z zimna usiadł, opierając ciało o ścianę. Na wpół nieprzytomnie zaczął rozglądać się po miejscu, w którym się znalazł. Zmęczonym wzrokiem śledził osmolone ściany tu i ówdzie zbryzgane zastygłą już krwią, podłogę z porozdzieraną wykładziną i leżącą dookoła porozbijaną porcelanę. Wszystko było jakieś inne, choć wydawało mu się znajome.
Gigantomania w rozkwicie
Świebodzin, rok 2010, jesień. Dookoła usychające chaszcze, rozsypane kamienie i różnego rodzaju odpady budowlane. Typowy przykład poindustrialnego śmietniska. W tym to księżycowym krajobrazie wyrósł nieoczekiwanie gigant. Figura Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata. Ten „katolicki golem” powstał dzięki ogromnemu osobistemu zaangażowaniu prałata tamtejszej parafii, księdza Sylwestra Zawadzkiego i niezwykłemu wysiłkowi finansowemu wielu tysięcy wiernych.