Rekrutacja RODO

Absolwenci w Koperniku

Na obchody szkoły przyjechało ponad 700 byłych uczniów

- Pamiętacie jak jednemu z profesorów przykleliliśmy hebel do ławki, ale była chryja - wspominała Marta Kamysz.

- My tuż przed maturą uciekliśmy z fizyki i mieliśmy mieć obniżone sprawowanie - dodaje Witold Kuś. Na 95 rocznicę powstania Szkoły Realnej, Gimnazjum i I Liceum Ogólnokształcącego w Tarnobrzegu przyjechało ponad 700 absolwentów.

Zdjęcie 1

Trudno opisać sceny, jakie działy się w sobotnie przedpołudnie na dziedzińcu tarnobrzeskiego "Kopernika". Łzy wzruszenia, okrzyki radości i wspomnienia towarzyszyły absolwentom, którzy przyjechali na dwudniowe obchody.Nie zawiedli przedwojenni absolwenci Szkoły Realnej i Gimnazjum. Najliczniejszą grupa byli powojenni absolwenci szkoły.

Kolejne roczniki ustawiały się przed głównym wejściem, aby po krótkim powitaniu przejśc do klas. - Spotkania po latach są ważne, ponieważ ludzie potrzebują kontaktu- twierdzi Dariusz Bożek, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Tarnobrzegu. - Potrzebują się spotkać, porozmawiać i po wielu latach wymienić doświadczenia. Nawet po to, aby posiedzieć i wzajemnie na siebie popatrzeć.

Zdjęcie 2

Na parterze, tuż obok głownego wejścia, spotkali się najstarsi absolwenci szkoły, którzy opuścili jej mury w latach 1939-1951. Szkolnych weteranów powitała Magdalena Świszcz, obecny wicedyrektor szkoły. Najstarszą absolwentką w tej sali była 87-letnia Zofia Gońska z domu Manulak, która tarnobrzeskie gimnazjum ukończyła w 1936 roku. Szkolne lata wspomina ze łzami. - Los sprawił, że mieszkam w Chełmie, ale jako rodowita dzikowianka nie mogłam opuścić zjazdu- mówiła pani Zofia.

- Byłam chora, ale jadąc do Tarnobrzega poczułam się lepiej. Nie wyobrażam sobie, abym mogła opuścić to wydarzenie. To dla mnie bardzo ważne ,gdyż kolejnego spotkania, za pięć lat, mogę nie doczekać.

Ciepłych słow o szkole nie szczędziła tarnobrzeżanka Irena Flis.

- Przed wojną kończyłam trzy lata gimnazjum- wspomina ze łzami. - Po jej zakończeniu zdałam maturę w liceum. Po wojnie było bardzo ciężko, nawet okropnie. To były inne czasy. Ale mieliśmy swoje ideały. Żal tamtych lat.

Spotkanie w klasach były tylko jednym z punktów pierwszego dnia zjazdu. Po południu goście przyszli do Tarnobrzeskiego Domu Kultury, gdzie obejżeli program artystyczny. Wieczorem odbyły się dwa bale. Starsi absolwenci bawili się w restauracji "Tapima", młodsi- w "Kameleonie".

Wczoraj na uroczystym posiedzeniu Rady Pedagogicznej spotkało się około 80 profesorów. Absolwentów można było spotkać w Muzeum Historycznym Miasta Tarnobrzega oraz na miejscowym cmentarzu, gdzie składali wiązanki na grobach kolegów.

dnia: , autor: /KaT/, źródło:
Do góry

Witaj!

Aktualna wersja naszej strony posiada wiele nowych, niezwykle przydatnych każdemu uczniowi funkcji. Jeśli chcesz, aby np. w menu wyświetlane były informacje dotyczące twojego planu lekcji i zastępstw dla twojej klasy na każdy kolejny dzień, to wypełnij poniższy formularz i naciśnij przycisk Zapisz. Jeżeli nie jesteś zainteresowany korzystaniem z tych funkcji, to naciśnij przycisk Anuluj.

Anuluj