Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Jedyni w swoim rodzaju   

Dodano 2011-05-16, w dziale recenzje - archiwum

Zaczęło się w 2008 roku od płyty "Aura". Album okazał się doskonałą przepustką do świata muzyki instrumentalnej. Opinie krytyków były bardzo pozytywne. Następnie zespół ruszył w trasę - obejmującą zarówno koncerty w Polsce jak i za granicą - i zyskał na swoim koncie supportowanie grup muzyki post-rockowej wielkiego formatu tj. God Is An Astronaut, 65daysofstatic, This Will Destroy You. Dziś podopieczni Zbigniewa Preisnera - Tides From Nebula - powracają z nowym albumem zatytułowanym "Earthshine".

/pliki/zdjecia/Neb.jpg

Muzycy nie poszli na łatwiznę i nie nagrali takich samych stylistycznie utworów jak na poprzedniej płycie, co budzi niemałe kontrowersje wśród fanów. Jak większość zespołów post-rockowych, zespół zdecydował się połączyć łagodne brzmienie (wolne, długo rozwijające się tempo, minimalizm) z ciężkim ("natłok" gitar, dynamiczna perkusja). Materiał bogaty jest w smutek i refleksyjność. Album składa się z ośmiu kompozycji, trwających od trzech do nawet dziesięciu minut. Płytę otwiera "These Days, Glory Days". Rozpoczyna się kilkoma minimalistycznymi dźwiękami, po półtorej minucie pojawia się perkusja, której "moc" nasila się, aż w końcu wiedzie nas w gitarowy świat. Kompozycja druga - "The Fall of Leviathan" - wpłynęła do sieci jeszcze przed wydaniem płyty. Zaczyna się od basu, do którego wkrótce przyłączają się gitary. Po dwóch minutach przychodzi czas na refleksyjną partię gitar, które stopniowo ewoluują we współpracę wszystkich instrumentów. Jednym z najdłuższych utworów (bo trwających aż dziesięć minut) jest "Caravans". Słychać w nim potężną dawką efektów gitarowych tj. reverb czy wah wah. Znów mamy do czynienia z łagodnym wstępem, a po kilku minutach z "mocnymi rumieńcami". Płytę kończy piosenka "Cemetry of Frozen Ships". Pojawia się miła odmiana - cały utwór jest dość ociężały i bardzo spokojny. Wstępem są łagodne, jakby od niechcenia uderzenia w bębny i talerze. Chwilę później pojawia się w tle eksperymentalne i delikatne uderzanie w struny gitar. Pod koniec słyszymy nawet gitarę akustyczną (z którą wcześniej na płycie nie mieliśmy styczności), a także efekt huczącego wiatru.

"Earthshine" to pewnego rodzaju eksperyment, dalsze szukanie siebie, ewolucja. To czysty post-rock, taki, który grany jest we wszystkich krajach. Tu stawia się na klimat, nie ciężkość, jaką mogła nam zasugerować poprzednia płyta zespołu - "Aura". Myślę, że warto posłuchać naszego rodzimego zespołu i mam nadzieję, że Tides From Nebula dzięki swojemu talentowi i potencjałowi osiągną jeszcze większy sukces niż dotychczas.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.1 /10 wszystkich

Komentarze [3]

~Empire
2011-05-18 14:32

Ja <<<- to polecam tez God Is An Astronaut (o ile nie znasz), prawie wszystkie ich plyty prezentuja baardzo wysoki poziom :) A nowy album Maybeshewill jest swietny :D

~~~Ja
2011-05-16 21:55

Hah! To się do mnie któryś raz uśmiecha, że post-rock od tygodnia prześladuje mnie na każdym kroku. Najpierw złapałem zajawkę przy nowym albumie Maybeshywill. Później kolega do mnie pisze, że znalazł coś super. Okazało się, spodobał mu się w tym samym czasie post-rock i grupa Pelikan. Teraz trafiam na ten artykuł. Cóż! Chyba obok mojego ulubionego progresywnego rocka pojawi się nowa półka muzyczna.

~jasper
2011-05-16 15:01

super. post-rock to taki troche niedoceniony gatunek, moze dlatego, ze latwo jest zespolom robic cos podobnego, co juz wczesniej bylo… ale to dzieki takiej muzyce ponosi nas wyobraznia.

1 bledzik tylko jest. owszem zaczelo sie w 2008 roku – wtedy powstal zespol i nawal pracy nad plyta, ale sama “aura” dokonczona i oszlifowana ujrzala swiatlo dzienne w 2009, wiec trzeba to inaczej ujac :)

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Komso 31komso
Artemis 25artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry