Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Świat widziany w ultrafiolecie   

Dodano 2022-09-21, w dziale felietony - archiwum

Wzrok. Zmysł, bez którego wielu z nas nie wyobraża sobie życia. Mylą się jednak mocno ci, którzy uważają, że zdolność widzenie jest dokładnie taka sama u wszystkich żyjących istot. Począwszy od ssaków przez ptaki i ryby, a na owadach kończąc, zdolność taj jest bowiem zupełnie inna. W moim tekście chciałbym jednak skupić się wyłącznie na ptakach i ich sposobie widzenia świata.

/pliki/zdjecia/pta1.jpg Mało kto z nas zdaje sobie sprawę, że wizja jest efektem kombinacji różnych czynników i jest ograniczona możliwościami narządu wzroku. Można wręcz nawet zaryzykować twierdzenie, że my ludzie nie wiemy, jak naprawdę wygląda świat, który nas otacza, bowiem okazało się, że zwierzęta rozwinęły w sobie zupełnie odrębne on naszych mechanizmy przetwarzania promieni świetlnych i widzą ten świat znacznie inaczej. Zatem to, co my ludzie widzimy, jest bez wątpienia rzeczywistością, ale tylko naszą, ludzką, bo zwierzęta żyją w zupełnie innych rzeczywistościach.

Wzrok, to w życiu ptaków zmysł kluczowy, pozwala im bowiem znacznie lepiej orientować się w przestrzeni i szybciej reagować na różne sytuacje. Bez niego trudno by im było znaleźć pożywienie, partnera, że o ucieczce przed drapieżcą nie wspomnę. Nic więc chyba dziwnego, że dostały one od natury w pakiecie znacznie szerszy zakres widma elektromagnetycznego, zahaczającego także o część widma ultrafioletowego, niewidzialną generalnie dla ludzkiego oka (w przeciwieństwie do nas, ludzi, ptaki widzą prawdopodobnie pełne spektrum kolorów: czerwonego, zielonego, niebieskiego oraz - co dla nich istotne - ultrafioletowego). Zdolność tę zawdzięczają dodatkowemu fotoreceptorowi, który umożliwia im dostrzeganie subtelnych różnic w odcieniach barw, ich gradacji i wariacji w dużo szerszym zakresie. Może więc was to zdziwi, ale tak naprawdę ptasi świat, to świat znacznie bogatszy w kolory od naszego.

Laikom może się wydawać, że parę promieni w UV niczego znowu tak bardzo nie zmienia. A jednak. Woskowa powłoka, którymi są pokryte niektóre owoce odbija światło ultrafioletowe, przez co są one znacznie lepiej widoczne na tle zielonych liści. /pliki/zdjecia/pta2.jpgJeśli więc widzi się w zakresie UV, można je bez większych problemów zlokalizować i zdobyć. Ten mechanizm wyjaśnia na przykład także to, dlaczego ptaki preferują konkretne rodzaje jagód, choć inne mają podobne wartości odżywcze i dojrzewają w podobnym czasie. Oczywiście, owoce jagód to tylko jedno, co "błyszczy" ultrafioletem. Taką cechą ma także mocz, którym część zwierząt znaczy swoje terytorium. A świecący mocz znacznie ułatwia zlokalizowanie jego właściciela, dzięki czemu polowanie może być efektywniejsze.

Ultrafioletem mienią się także niektóre ptasie piórka. Niekiedy wydaje się nam, że samiec i samiczka są tak samo upierzeni, a tu niespodzianka. W "rzeczywistości UV" różnią się one jednak od siebie diametralnie. Dzięki temu ptaki sprawniej wybierają partnerów, lepiej też bronią własnego terytorium i efektywnie rozróżniają inne ptaki. Naukowcy, chcąc przekonać się, czy ich teza jest słuszna, przeprowadzili doświadczenie, umieszczając wypchane modele ptaków z rodziny drozdowatych w polu widzenia tych prawdziwych. Efekt? Te dziko żyjące osobniki zaatakowały podrzucone ptasie manekiny. Dostrzegły zatem coś, czego ludzie nie byli w stanie dostrzec. Zorientowano się również, że niektóre gatunki ptaków wyróżniają też tzw. metaliczne lub tęczowe blaski spowodowane ugięciem, interferencją lub rozproszeniem światła na poziomie ich piór. To dobrze dziś znane zjawisko powstawania tęczowych barw w wyniku interferencji zwane jest iryzacją (skojarzcie z plama benzyny w kałuży).

Prawda jest taka, że my, ludzie, widzimy tylko niewielki fragment tego, co promieniowanie elektromagnetyczne nam oferuje i nierzadko trudno jest nam wyobrazić sobie to, że świat w swojej wizualnej rzeczywistości może wyglądać zupełnie inaczej. Gdybyśmy bowiem byli w stanie widzieć także inne zakresy energii, wówczas sprawy wyglądałyby nieco inaczej. Czy zastanawialiście się kiedykolwiek nad tym, jakby to było móc widzieć świat w zakresie fal rentgenowskich lub w podczerwieni? /pliki/zdjecia/pta3.jpgMielibyśmy wtedy na przykład szansę rozpoznania, w jakim nastroju znajduje się osoba, z którą się spotykamy (ciepła krew transportowana jest w newralgiczne miejsca ciała w zależności od emocji, jakie tym ciałem targają).

No dobrze, rentgen i podczerwień w oczach to raczej mrzonki. Co jednak z promieniami UV? Czy są one kompletnie poza zasięgiem ludzi? Cóż, to bardzo ciekawe, ale nie. Są bowiem na świecie osoby, które miast trzech rodzajów komórek stożkowych w oku, tzw. fotoreceptorów, co jest w przypadku naszego gatunku normą, mają ich cztery (a np. krewetki mają ich aż 16). Ten jeden dodatkowy fotoreceptor pozwala im widzieć podobno 9 milionów kolorów więcej (standardowo ludzie widzą ich około miliona). Tetrachromatyzm, bo o tym mowa, to mutacja genów wykrywana tylko u kobiet, które posiadają ojca cechującego się wadą chromatyczną (np. daltonistę). Według najnowszych badań mutacja ta może dotyczyć nawet 12% populacji kobiet na świecie.

Cóż, można spierać się o to, czy barwniejszy świat byłby w rzeczywistości bardziej darem czy też przekleństwem, choć od razu rodzi się pytanie, czy te dodatkowe zdolności, choć na pozór wydają się praktyczne, byłyby nam, ludziom, w ogóle w codziennym życiu potrzebne?

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.4 /10 wszystkich

Komentarze [2]

~Psi
2022-09-22 20:43

Mi też się podoba. Widać, że autor przyłożył się do swojej pracy.

~Władysław
2022-09-21 23:57

Dobry artykuł, pozdrawiam

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry